Przyjąłem z rąk ministra Antoniego Macierewicza stopień podporucznika i dlatego nie wypada mi oceniać jego dymisji. Wyrażę jedynie żal z powodu potajemnego usunięcie z tablicy na Grobie Nieznanego Żołnierza obrońców Birczy, którzy uratowali wieś od zagłady. Czy nowy szef MON naprawi ten błąd? Trzeba będzie na niego ostro naciskać w tej sprawie.
Co do odwołanego szefa MSZ, to nie kryję zadowolenia. Wreszcie! Oby odchodząc zabrał on ze sobą także ambasadora w Kijowie. Dość bowiem uległości wobec oligarchów i banderowców. O potrzebie zmian w relacjach polsko-ukraińskich mówiłem w wywiadzie, którego wczoraj udzieliłem red. Piotrowi Skwiecińskiemu dla tygodnika „W Sieci”, a który ukaże się za tydzień.
Takie organizowanie "spontanicznego gniewu ludu" trąci metodami z epoki PRL @TomaszSakiewicz @GPtygodnik Mam zastrzeżenia do @prezydent @AndrzejDuda za uległość wobec #Ukraina, ale robienie z niego drugiego Bolka to po prostu głupota #rekonstrukcja #Macierewicz @PolskieRadio24 https://t.co/aYKPi4DQ4N
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) January 9, 2018
.@TomaszSakiewicz (@GPtygodnik) w #PR24: pan #prezydent powinien odebrać te telefony, przeczytać te sms, tweety ludzi naprawdę oburzonych i rozpaczonych, którzy zaczynają go zaliczą do tych samych kategorii co Lecha Wałęsę i w tej samej roli stwiać #rekonstrukcja #Macierewicz pic.twitter.com/dHupnuqkEq
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) January 9, 2018