Zamość, 26 października 2017 r.
L.dz. KRS 63085/35/10/17
Szanowny Pan
Witold Waszczykowski
Minister Spraw Zagranicznych
Zarząd Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu z siedzibą w Zamościu informuje, iż za zgodą i wsparciem finansowym, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie w okresie od 1992 do 2013 roku postawił w 31 miejscowościach na Wołyniu Krzyże Pamięci zbiorowych mordów. Na krzyżach umocowano tabliczki z napisem o treści np. „1617 Polakom mieszkańcom Gminy Werba, którzy zginęli w 1943 roku. Na wieczną pamięć Rodacy.”
.
W dniu 21 października 2017 roku Wołyniacy udali się z pielgrzymką z okazji Dnia Wszystkich Świętych na Wołyń pod 11 Krzyży, celem zapalenia zniczy, złożenia wieńców i odmówienia modlitwy.
Krzyże stojące na Ziemiach II Rzeczpospolitej Polskiej są dla światków ludobójstwa banderowskiego pomnikiem pamięci i cierpienia zamęczonych Rodaków.
.
Krzyż zawsze budził szacunek i nikt nie ważył się naruszyć tej świętości. Ale takie przekonanie jest obce ukraińskim banderowcom, którzy wymordowali około 70 tysięcy, bezbronnej niewinnej ludności polskiej na Wołyniu.
Od 2015 roku do chwili obecnej krzyże systematycznie są profanowane, a mianowicie na 11 odwiedzin miejsc pamięci (21.10.2017 r.) w 10 uszkodzono tabliczki na krzyżach przez zamalowanie liczby ofiar ludobójstwa danej miejscowości, uszkodzenie ogrodzenia, zrywanie i całkowite niszczenie tabliczek.
O tego rodzaju dewastacji informowano w 2015 roku Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie oraz Konsula w Łucku. (Pani Konsul w Łucku, która brała udział we mszy polowej w Swojczowie 11.07.2015 r. pokazano tabliczkę na krzyżu z zamalowaną liczbą ofiar tej miejscowości).
Jadąc do Swojczowa 11.07.2015 r. na mszę za pomordowanych, po drodze zapalaliśmy znicze w miejscowościach: Funduma – liczba zamordowanych 260 osób, Werba – liczba zamordowanych 1617 osób, Helenówka – liczba zamordowanych 110 osób, Mogilno – liczba zamordowanych 69 osób, Dominopol – liczba zamordowanych 49 osób, Swojczów – liczba zamordowanych 196 osób, Skurcz – liczba zamordowanych 1630 osób.
We wszystkich ww. miejscowościach zamalowane były liczby ilości ofiar.
W ciągu dwóch lat tak uszkodzone tablice zmuszeni byliśmy wymienić kilkakrotnie, a tym samym ponosić koszty (dojazd na Wołyń, wykonanie nowych tablic, zawieszenie na kilkumetrowe krzyże).
Pnie Ministrze, my świadkowie ludobójstwa banderowskiego wiemy, że nie doczekamy się godnego pochówku naszych najbliższych na Wołyniu, bowiem dla Pana priorytetem jest Ukraina i taką politykę Pan prowadzi.
Prosimy, aby Pan wykazał odrobię dobrej woli za pośrednictwem Ambasadora polskiego oraz Konsulatów na Ukrainie, doprowadził do zaprzestania dewastowania naszych Krzyży – miejsc pamięci narodowej. Pragnę zaznaczyć raz jeszcze, że te upamiętnienia powstały dzięki zaangażowaniu rodzin pomordowanych. Państwo Polskie od ponad ćwierć wieku pozostaje obojętne na losy szczątków dziesiątków tysięcy swych współobywateli, którzy zginęli w okropny sposób z rąk oprawców, których obecnie czci się na Ukrainie. Polski, jako partnera strategicznego tego kraju nie stać nawet na to, żeby ochronić tych kilka Krzyży, które jako państwo europejskie i chrześcijańskie nie potrafiło postawić oddając ostatnią posługę bestialsko mordowanym Polakom, i upomnieć się o ich honor, pamięć i godny pochówek.
Do wiadomości:
1. Pani Premier Beaty Szydło
2. Pana Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
Załączniki:
1) Zdjęcia uszkodzonych Krzyży Pamięci i tablic.
2) Ukraińskie gwałty na polkach temat zakazany.
3) Referat dot. ustaleń w sprawie zbrodni popełnionych przez nacjonalistów ukraińskich na Wołyniu, na ludności narodowości Polskiej w latach 1939 – 1945.
4) „Jesteśmy na Ukrainie po to, żeby wyjść z impasu ws. poszukiwań miejsc pochówków Polaków” – Kresy24.pl/na podstawie Dzieje.pl (HHG).
5) «Zrodziliśmy się». Śpiewnik pieśni nacjonalistycznych. Część I, B.m., 1940, marzec 1940.
6) Wołyń, Karta 46, „Lato 1943”, Barbara Odnous.