Drogi Adamie, wierny druhu z „Solidarności” i „Kadrówki”, bardzo Cię będzie brakowało w Krakowie. Także Twojej pokornej służby w piłsudczykowskim mundurze oraz radości, którą sprawiałeś innym, zwłaszcza dzieciom i młodzieży, odgrywając rolę Pierwszego Marszałka. Niech teraz Niebiański Komendant przyjmie Cię do w swoich szeregów!
Udostępnij ten wpis