Wiewiórki w Krakowie mówią, że pewne media laickie (czytaj: antychrześcijańskie) mają w tych dniach zaatakować abp. Marka Jędraszewskiego za „prześladowanie” ks. Sowy. Także niektórych krakowskich księży za nieprzestrzeganie „poprawności politycznej” oraz za brak uległości wobec GW Michnika i Sorosa.
No cóż, tak już jest na świecie, że duchowni byle jacy i ulegli są głaskani, a ci, co twardo trzymają się Ewangelii, atakowani. Nic nie zmieniło się w tej kwestii od czasów prześladowań chrześcijan przez cesarza Nerona.