Prof. Andrzej Zięba z UJ recenzuje kłamliwą publikację Wołodomyra Wiatrowycza z Kijowa.
Niestrudzony Wiesław Tokarczuk dodaje następujące informacje:
„Powyższa recenzja ukazała się w 2012 roku na stronie internetowej Ab Imperio 1/2012 w językach rosyjskim i angielskim
Była to bardzo krytyczna reakcja na książkę Wiatrowycza „Druga polsko-ukraińska wojna 1942-1947″. Książka ta ukazała się nie tylko w języku ukraińskim, ale także w polskim – diaspora ukraińska w Kanadzie i USA zgromadziła pieniądze na przetłumaczenie i wydrukowanie kłamstw w języku polskim.
W swoim czasie przetłumaczyłem tekst recenzji prof. Andrzeja A. Zięby na język polski.
Tymczasem na Ukrainie Wołodymyr Wiatrowycz po wydaniu postanowienia, że emblematy SS Galizien nie są zakazane na Ukrainie, nie podlegają ustawie o dekomunizacji i denazyfikacji, wznowił akcję propagowania swojej kolejnej kłamliwej książki
„Za kulisami Wołynia 43. Nieznana wojna polsko-ukraińska.”
W związku z tym zachęcam do przeczytania jak zwykle genialnej recenzji profesora Zięby na temat literackiej twórczości Wiatrowycza. Niestety, twórczość Wiatrowycza to nie jest zwykłe bajkopisarstwo, to zniewaga pamięci ofiar ludobójstwa OUN-UPA.”
Wiesław Tokarczuk
—————————————————
Kolejne kłamstwo Wiatrowycza: Ukraińcy z SS to nie mordercy, a ofiary wojny.
Szef Ukraińskiego IPN Wołodymyr Wiatrowycz ponownie stanął w obronie ukraińskiej formacji kolaboracyjnej Waffen-SS Galizien. Jego zdaniem, członkowie tej hitlerowskiej formacji to „ofiary wojny”.