Przerost formy nad główną treścią jaką winna być adoracja Najświętszego Ciała Jezusa Chrystusa. Na dodatek poprawność polityczna. A dla Matki Bożej Częstochowskiej (300 rocznica) i św. Brata Alberta (100 rocznica) brak miejsca.
Dziwię się dyrektorowi Muzeum Archidiecezjalnego w Krakowie, że jako kapłan zaakceptował ową formę.