Wczoraj prezydent Andrzej Duda wygłosił hymny pochwalne na cześć Ukrainy i prezydenta-oligarchy Poroszenki. To miłość nie odwzajemniona. Oligarchowie chętnie biorę kasę z kieszeni polskiego podatnika, ale nic nie dają w zamian. Czytaj więcej:
Ukraińcy z „wdzięczności” za naszą pomoc blokują rynek? A Petro Poroszenko znów w Polsce