Portal Wpolityce krytykuje Tomasza Sakiewicza, za to, że jego „niezależna” i „niepokorna” GazPol prowadzi brudną grę. Dodam od siebie, że nie tylko w sprawie Tragedii Smoleńskiej, ale i prawdy o banderowskim ludobójstwie. Poza tym, sympatie do USA, Ukrainy i Izraela do kwadratu.
Osobną sprawą jest najnowszy „list pasterski” Tomasza Sakiewicza do Klubów Gazety Polskiej, w którym wali on cepem po głowie tych co mają inne zdanie.