W Zamościu o potrzebie uznania ludobójstwa dokonanego na Kresach Wschodnich

Uczestniczyłem wczoraj w Zamościu w uroczystościach upamiętniających ofiary UPA na Wołyniu. Zorganizowane one były po raz 24, ale po raz pierwszy przybył przedstawiciel władz państwowych w osobie wojewody lubelskiego,f. dr hab. Przemysława Czarnka, który – uwaga! – w swoim wystąpieniu powiedział o potrzebie uznania ludobójstwa dokonanego na Polakach. Czy to jest zapowiedź „dobrej zmiany” ws. uchwały…

Nad graniczną Nysą upamiętniono ofiary znad granicznego Zbrucza

Piękna uroczystość kresowa w Gubinie. Słowa uznania dla organizatorów. Czy za miesiąc, w 73. rocznicę „Krwawej Niedzieli” na Wołyniu, polski Sejm przełamie wreszcie okowy „poprawności politycznej” i przyjmie ustawę o potępieniu ludobójstwa, czy też znów ulegnie zagranicznym naciskom? (…) Oby jednak stanął na wysokości zadania, biorąc przykład ze społeczników i samorządowców z granicznego Gubina. Czytaj…

Zakłamana propozycja pojednania

Bohdan Piętka Perspektywa ustanowienia przez polski Sejm 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Męczeństwa i Ludobójstwa Kresowian po raz kolejny poważnie zaniepokoiła ukraińskich epigonów OUN-UPA oraz ich polskich admiratorów. Najpierw Andrij Parubij – wielce zasłużony dla odrodzenia ideologii banderowskiej na Ukrainie przewodniczący Werchownej Rady – oraz prezes ukraińskiego IPN i negacjonista wołyński Wołodymyr Wiatrowycz wywierali naciski…

Relacja z XIII Dni Kultury Kresowej w Kędzierzynie-Koźlu

Od mszy św. koncelebrowanej w Kościele św. Jadwigi rozpoczęły się dziś XIII Dni Kultury Kresowej w Kędzierzynie-Koźlu. Bardzo wiele pocztów sztandarowych i delegacji organizacji kresowych (a wśród nich m.in. Małgorzata Gośniowska-Kola ze Wschowy i prof. Czesław Partacz z Koszalina), a także orkiestra z „Azotów” i kompania honorowa Wojska Polskiego. Przybyli też samorządowcy z Opolszczyzny, młodzież…

Rocznica śmierci Jana Zaleskiego, miłośnika Kresów Wschodnich

Dziś 35 rocznica śmierci mego Ojca śp. Jana Zaleskiego, rodem z Monasterzysk (powiat Buczacz), świadka wymordowania Polaków w Korościatynie. Pracując w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie, poświęcił się kształceniu nowych pokoleń nauczycieli. Jako pracownik naukowy prace doktorską i habilitacyjną poświęcił językowi Aleksandra Fredy. Pisał też o nazwach miejscowości na rodzinnej Tarnopolszczyźnie. Był bibliofilem i kolekcjonerem…