Przerywając nabożeństwa feministki strzelają sobie w stopę. Nawet w komunizmie tego nie było
Uważam, że każdy człowiek ma prawo protestować, jeżeli uważa, że jego poglądy są słuszne albo, że chce coś społeczeństwu przekazać – powiedział w rozmowie z WP Kobieta, jednocześnie dodając, że wejście manifestujących do kościoła jest skandaliczne. – To jest agresja wobec ludzi, którzy przychodzą do kościołów oraz dewastacja świątyń – podkreślił. Według duchownego te działania…