Krótka, ale celna, polemika red. Terlikowskiego z ks. prof. Wegrzyniakiem
Mnie jednak wciąż nurtuje to, czy Kardynał przeczytał w końcu list, w którym opisałem 7 spraw, w tym kilka dotyczących jego kolegów? Co się stało z teczką, którą mu wręczyłem? Bo takie tłumaczenie, jak ten cytat, to żenada „Teczka od ks. Isakowicza-Zaleskiego może i dotarła, może i kardynał przewertował kartki, ale nie zdziwiłbym…