Horror na polskich dworcach. Mimo wysiłku wolontariuszy brakuje miejsc dla uchodźców z Ukrainy.
Istny horror, co się dzieje na dworcu PKP w Krakowie. Dziś w nocy przywieźliśmy stamtąd kolejnych uchodźców, w tym rodzinę chłopca z porażeniem mózgowym. Też rodzinę lekarzy z Nigerii, którzy przez 15 lat pracowali w Charkowie. Umieściliśmy w prywatnych domach ludzi Dobrej Woli kolejne kilkadziesiąt rodzin uchodźców z Ukrainy. Niestety już brakuje miejsc. To…