Świadectwo i apel pana Krzysztofa ze Szczecina, ofiary pedofila
Mam na imię Krzysztof. Gdy miałem 15 lat i parę miesięcy wydarzyło się coś co nie powinno się nigdy wydarzyć. Pod koniec 1986 roku pewien ksiądz zawiózł mnie na spotkanie obiadowe z księżmi. Na tym spotkaniu był ks. Tadeusz U. , który mnie przygotowywał do Pierwszej Komunii Świętej, gdy miałem 9 lat. Ja go poznałem…