Buta i arogancja ambasador Izraela
Zgadzam się z sen. Janem Żarynem. Buta i arogancja pani amb. Azari jest szokująca. Przypomina zachowanie ambasadora ZSRR w PRL. Jeżeli więc Izrael chce mieć dobre relację z Polską, to niech w jej miejsce przyśle jakiegoś prawdziwego dyplomatę. Inna sprawa, że sojusz z Izraelem, państwem agresywnym i ustawicznie skłóconym z sąsiadami, nie za bardzo jest…