Przyjąłem przeprosiny dr Kazimierza Wójcickiego i podpisałem ugodę
Wczoraj, w sądzie w Warszawie, podpisałem ugodę z p. dr Kazimierzem Wójcickim, wiceprzewodniczącym Unii Europejskich Demokratów, któremu wytoczyłem sprawę karną za nazwanie w Programie Trzecim Polskiego Radia mojej skromnej osoby „agentem wpływu”. Przyjąłem także jego pisemne przeprosiny i wobec sędziego podaliśmy sobie ręce. Odstąpiłem też od roszczeń finansowych. Uczyniłem to w duchu chrześcijańskiego przygotowania do…