GieWu Michnika znów rzuca błotem. No cóż, „psy szczekają, karawana jedzie dalej”
Po ataku personalnym, którego w dniu 650 rocznicy Ormian Polskich dokonał na moją skromna osobę Michał Olszewski (dziś szef Gazety Wyborczej w Krakowie, dawniej na etacie pseudo-katolickiego „Tygodnika Powszechnego) postanowiłem na ten paszkwil nie reagować. I to pomimo tego, że jest on wyjątkowo podły, rodem prawie z „Trybuny Ludu”. Zamieszczam jedynie link do polemiki redaktora…