Komorowski znów jedzie do Poroszenki. Czy zawiezie mu 300 milionów?
Czy będzie „wesele”, tak jak 9 kwietnia br, tuż przed uchwaleniem ustawy o gloryfikacji UPA (pierwsze zdjęcie)? Czy „stypa”, jak 7 maja br. w Gdańsku (drugie zdjęcie)? Co za wiezie w prezencie swemu przyjacielowi? 300 milionów, które obiecał? Przy okazji żart (choć nie do końca jest żart) na temat pierwszego spotkania. Czytaj informację…