Kopacz z kieszeni polskiego podatnika daje na Ukrainę
Premier Ewa Kopacz jest bardzo hojna dla Ukrainy. Tyle tylko, że nie z własnej kieszeni, ale z kieszeni polskiego podatnika. W sprawach budżetowych jest tak, aby komuś dać, to trzeba komuś zabrać. Jak uczy doświadczenie ostatnich lat, to w Polsce owe pieniądze zostaną zabrane najbiedniejszym, zwłaszcza tym, którzy nie będą potrafili głośno protestować. Co ciekawe,…