Mój list jednak w kurii krakowskiej odnalazł się, a kard. S. Dziwisz przypomniał sobie 7 opisanych spraw. Uff!

Mój list z 24 IV 2012 r. jednak w kurii Archidiecezji Krakowskiej odnalazł się, a kard. Stanisław Dziwisz przypomniał sobie 7 opisanych spraw. Tak wynika z fragmentu tekstu Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris na stronie Tygodnik Katolicki Niedziela.   Uff!   Im szybciej więc powstanie niezależna komisja tym lepiej dla Kościoła katolickiego.  …

Liczę, że kard. Dziwisz powie prawdę

Prawda jest ważna tak dla dobra ofiar, jak i ze względu na pamięć o św. Janie Pawle II. Gdy polskie media katolickie milczą, to zagraniczne informują na bieżąco (zobacz też drugi link) https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kardynal-stanislaw-dziwisz-nie-wiedzial-o-sprawie-szymika-ks-isakowicz-zaleski/6dycjs8  Zobacz także https://www.religiondigital.org/mundo/cardenal-Dziwisz-encubrir-menores-clerigo-zaleski_0_2270772902.html

Moja odpowiedź na oświadczenie Księdza Kardynała Stanisława Dziwisza

List był datowany na 24 kwietnia 2012 roku i wręczyłem go Kardynałowi osobiście w kurii krakowskiej, bądź w tym samym dniu, bądź w którymś dniu w jego okolicy. Sekretarz kardynała prowadzi dokładny harmonogram zajęć i wizyt, więc można łatwo sprawdzić, którego to było dnia dokładnie. Wręczyłem wtedy nie tylko list, ale i teczkę pełną załączników…