Andrzej Duda znów się bał zapalić znicz nad „dołami śmierci”, do których wrzucono pomordowanych Polaków

Wyluzowany i uśmiechnięty prezydent RP Andrzej Duda odbył kolejną wycieczką na Ukrainę na koszt  polskiego podatnika. I co z tego, że rozmawiał z Żełeńskim o historii? Przecież od 8 lat zero efektów. Poza tym, nie chodzi o przeszłość, bo ta jest już opisana, ale o teraźniejszość, czyli barbarzyński zakaz pochowania  na #Ukraina i paniczny strach…